Kostiumowo Kartka Dzień Matki Mój Moja Mama Ukochana Różowa 17X12Cm 1Szt (D86N) - Opinie Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
PIOSENKA - ZAWÓD MAMA 1. Moja mama ukochana, ma zawodów wiele. W domu sprząta i gotuje, w pracy zęby nam boruje. Ref: Czy ty wiesz - bo ja już wiem. Jaki mama zawód ma. Wszyscy za to ją kochamy, szanujemy, podziwiamy. 2. Moja mama ukochana, ma zawodów wiele. Dziś skarpetkę mi ceruje w pracy leki przepisuje. Ref: Czy ty wiesz.. 3.
1. Zabawa przy piosence „Moja mama ukochana” 2. Recytowanie wierszyka „Mama” 3. Wykonanie portretu mamy –karta nr 4 Rysujemy na kartonie owal twarzy. Dzieci dorysowują oczy, nos, usta. brwi, rzęsy. Z przygotowanych kolorowych pasków doklejają włosy. Aby paski się zwijały przeciągamy je mocno po ostrzu nożyczek.
Nauczycieli pracujących z uczniami w wieku 7-12 lat zapraszamy na trzydniowe, bezpłatne seminarium online na platformie eTwinning Live, w pokoju Adobe Connect. Trzy wieczorne spotkania (17:30-19:00) będą źródłem pomysłów na to, jak w 2022 r. ciekawie i oryginalnie świętować Dzień Matki. W pierwszym dniu seminarium uczestnicy
Nie ma rzeczy niedostępnej dla niej, zawsze kupi najlepsze, najtaniej. I o tym pamiętać warto, gdy ktoś z nas leży chory i brzuszek lub głowa go boli, Mama jest troskliwą pielęgniarką. A gdy ze szkoły wracamy, zaczyna się inny zawód Mamy. Mama uczyć potrafi śpiewu i ortografii i co dzień objawia wiele trosk
Niech żyje sto lat mama ukochana! Dzień Mamy 2022: Wzruszający wierszyk dla mamy "Mama", Józef Ratajczak. Od rana do późnej nocy o ciepło się kłopocze. Pali w piecu, ogień dmucha, czapki szyje nam z kożucha. Ciepły kołnierz, ciepły szalik, byśmy zimna nie zaznali. A nocą, gdy śnimy o sankach, ceruje dziury w ubrankach.---
31DQFi.
Rodzinna majówka PuchatkówDzień dobry witamy – piosenkafragm. wg U. PakułyDzień dobry witamy, tatusiów oraz dobry witamy, na koncert dobry witamy, piosenkę dobry, zapraszamy rodzinne drzewo – wg J. JałowcaMoje rodzinne drzewowyrasta z ziemi rodzinne drzewowyrasta z ziemi rodzinne drzewoma tyle lat, że trudno w nim małą gałązką,co siedem listków już mojej siostrylistków ma mniej niż i mama to gałęzieco liście mają zielone jak dziadkowie, konary,na których liście wyzłocił tego drzewa to mój świat,Nie złamie jej żaden to pień drzewa,które korzenie silne rodzinne drzewoma wiele razy pra pra pra...Swoich rodziców i dziadków znam,od nich się uczę rozumieć już o innych przodkachniewiele powiedzieć umiem widziałem tylko ich zdjęciaw naszym w rodzinnym – Lucyna Szubel Uśmiech to jest w naszym domumile widziany gość...Uśmiech babci jest jak ścieżkaw daleką przeszłość...Uśmiech dziadka to harcerska piosenka,do której często wraca...A uśmiech brata – znak,że będzie dobra zabawa...Kiedy siostra się śmieje,każdy kąt w domu jaśnieje...A mama i tata, gdy śmieją się razem,to szczęście jest tak ogromne,jak tęcza nad całym dla dziadkaKto ci opowie o dawnych latach?Tych lat naoczny kraj nasz rośnie – jak ludzie rosną?Opowie ci twój Dziadek!Otworzy serce – kieszeń otworzy,Podsunie twoich sukcesów zawsze się – no wiadomo Dziadek!A jak coś spsocisz – jak coś naknocisz,Jak trzeba spytać o radę?To kto za uszy wyciągnie z biedy?Wiadomo zawsze Dziadek!Tobie mój kochany Dziadku,życzę szczęścia i się zawszebo kocham Cię szczerze,w domu, w kinie, na spacerze!Babcie bywają różne – Irena SuchorzewskaBabcie bywają różne...Moja to mi śpiewa...Moja mnie nauczyła,jak rozróżniać mam gorączkę,to mi chłodzi ciepły szalik wiążew mroźne dni co dzień rano każewypić kubek jak przyjdę do domu- babcia na mnie czeka...Moja ciężko i wstaje raniutko,cały dzień się jak biały gołąbektaka jest siwiutka,ja się nią opiekuję –jest bardzo babcia jest jeszczeprawie całkiem młoda!Chodzimy na wycieczkiczy deszcz, czy piosenka dla babci i dziadka - piosenkaNie wszystkie babcie lubią walczyki,Nie wszystkie noszą stare kolczyki,Nie wszystkie babcie mają po sto lat,Dla niejednej babci wesoły jest babcia to starsza dziewczynka,Co kiedyś miała usta jak i tatę dawno wychowałaZa to w prezencie wnuki dostała,Wnuki dostała, to właśnie my!Niektóre babcie, przyznacie sami,Zatańczą disco razem z dziadkamiI ja chcę bardzo mocno Wierzyć w to,Że tak tańczyć będą lat przynajmniej ukochanej babci - piosenkaRaniutko dzisiaj w okno słoneczko babciu twoje święto, cichutko zrywam się i biegnę, po najpiękniejsze dla nas babciu droga 1000 Dla ukochanej babci, dziś moje są życzenia,Bądź babciu zawsze zdrowa i nigdy nie smuć zawsze znajdziesz chwilę, by moje otrzeć podzięce ja dla Ciebie, piosenkę śpiewam gniewaj się babuniu, że czasem cię nie tylko tobie szepnę, sekrety swe do jesteś tak cierpliwa, cudowna i świecie takiej babci nie ma mamyNarrator - Czy słoneczko czy wiaterek,chodzą mamy na spacerek.(Dwie mamy z wózkami spotykają się na spacerze )Mama 1 - Dzień dobry! Jak tam córeczka?Mama 2 - Dziękuję, Jest bardzo jak tam pani synek?Mama 1 - Niegrzeczny - Aha! Aha! Aha! (Mamy razem, kiwają głowami i odchodzą z wózkami w przeciwne strony)(Mamy znów spotykają się na spacerze )Mama 2 – Jak synek?Mama 1 – Jak córeczka?Mama 2 – Wypiła butlę 1 – Co? Jedną? A mój dwie!I jeszcze kaszkę zje! I kaszkę i kotlety! Bo straszny ma apetyt!Mamy - Aha! Aha! Aha! (Mamy razem, kiwają głowami i odchodzą z wózkami w przeciwne strony)Narrator – Oj to już zupełnie źle!Czy niemowlak tyle zje?(Mamy znów spotykają się na spacerze )Mama 2 – Co z synkiem? Jakie wieści?Mama 1 – Już się w wózku nie mieści! O mamę ciągle pyta...Mama 2 – A moja książki czyta!!!Mama 1 – Akurat! Tra la la!A mój na trąbie gra!(Obrażone odchodzą w przeciwne strony, zapominając o wózkach)Narrator – Jak się mamy posprzeczały,to o wózkach sprawa... Ładna sprawa...Mamy – (podbiegają do wózków)Bo to przecież jest zabawa!A w tych wózkach zamiast dzieci,misie z pluszu leżą przecież!Mamo! – Irena SuchorzewskaMamo, zapnij mi guziki!Mamo, wciągnij mi buciki!Mamo, zawiąż sznurowadło!Mamo, podnieś, bo coś spadło!Mamo, przynieś mi łyżeczkę!Mamo, popraw poduszeczkę!We dnie, w tylko:- Pomóż mamo!Za to beczeć umie takiego?Bo ja znam.(Kto mnie może kochać więcej...)Kto mnie może kochać więcej?Gdy zmarznę – grzejesz moje ręcezszywasz spodnie, budzisz rano,miód smarujesz mi na chlebie...Ty mnie kochasz! A ja mamo,bardzo, bardzo kocham Ciebie!Strasznie ważna rzecz – Wawiłow DanutaMamo, przestań zmiatać śmiecie!Chcę powiedzieć ci w sekreciestrasznie ważną rzecz:były sobie dobre wróż...jedna miała krótkie nóż...druga miała dwie papuż...i wielgachny miecz!Mamo, nie pisz, tylko słuchaj!Zaraz powiem ci do uchastrasznie ważną rzecz:była sobie wielka much...raz urwała się z łańcuch...zjadła tacie pół kożuch...i uciekła precz!Mamo, już się nie złość na mnie!Słowo daję, ja nie kłamię,będę bardzo grzeczn...Mamo, ja cię bardzo kocham!Nie żartuję ani trochę!Przecież jak się kogoś kocha,to jest ważna rzecz!Mama w kuchni - piosenkaMama krząta się w kuchni od ranamyśli wciąż o niebieskich pytamy co ugotowała?Dziś pieczeń dla was mam z hipopotama! mama, mama zadumana,mama zadumana cały myślami przypala łące zrywa kwiatyi sól sypie do mama najlepsza kucharka,krokodyla wrzuciła do wpadł jej do sałatya w piecu piecze się zegarek taty! krokodyl, co uciekł z ogródka,w przedpokoju chciał zjeść krasnoludka,choć zegarek czuje się fatalnie,lecz obiad był dziś bardzo – Paweł McQueen - KrakówMoja mama ukochana,w kuchni krząta się od mijając nawet kąta,chodzi, biega, lata, pozwala bałaganić,ani brudowi osiąść na nic,jeśli mucha jest na oknie,denerwuje się ominie nawet paprocha,lecz jest moją mamą,I BARDZO JĄ KOCHAM!Dama - Waśniowska EmiliaLubię mamusi jej butach czuje się wspaniale!Lubię mamusi szaliki,sukienki, fartuszki, wyglądać jak wielka dama!Niby ta sama a nie ta się w mamy ubrania......Lecz wciąż nie wyglądam jak mama...(...Kocham siostrzyczkę...)Kocham siostrzyczkę bo ma jasne braciszka, który jest uroczyi tatę – nawet gdy się na nas dlaczego kocham mamusiętego tłumaczyć chyba nie muszę,z nią jest mi dobrze jak w niebie!Może ją kocham bardziej niż siebie?Jej jasny uśmiech każdy z nas zna:siostra, braciszek, tata i ja!Najlepiej jest u mamy(Rozśpiewane przedszkole jest u mamy, to każde dziecko wie!Najlepiej jest u mamy gdy smutno ci i przygód wciąż szukamy i poznać chcemy świat,Najlepiej jest u mamy tu każdy wraca rad!Jest wiele dróg nieznanych, dalekich pięknych jest u mamy, tu każdy wraca z nas!Kto się nie zgadza z nami, sam kiedyś powie że:Najlepiej jest u mamy! No chyba! To się wie!Mama jest najważniejsza!Ale na drogach światarazem z nią towarzyszydzieciom – przyjaciel tata...(Tato i ja) Lewandowska Barbara- Tato, przez godzinkę bądź moim synkiem!- Dobrze synku, zgoda!- Co, sweter sam się podarł? Nie mlaskaj! Nie krusz chleba! Myj zęby! Tak się nie garb!- Tato! Przestań gderać! Na dywanie teraz może byś się przysiadł? A ja twój „duży synek” poczytam Ci „Misia”!Jak rysować tatę – Marjańska LudmiłaTatę wielkiego rysować trzeba,choćbyś rysować miał cały jak szczyt góry sięga do nieba,niech jak dąb rzuca ogromny podobny jest do olbrzyma,co na ramionach cały dom trzyma,A że jest droższy ci od skarbu,namaluj tatę złotą farbą. Gdybym był tatą – Barbara LewandowskaGdybym ja był tatą nie kiedyś lecz teraz,codziennie bym synka do ZOO bym nie krzyczał na mojego syna,rano i wieczorem szlibyśmy do szkole bym ustawił zamiast szkolnych ławek,konie na biegunach i tysiąc mądrego taty dostałby mój synekile zechce lodów, gumy i król miałby wszystko: lwa, kanarka, wciąż grać w piłkę, drzeć spodnie na głaskałbym synka, chwalił przez dzień jak być tatą kiedy jestem taty – Łochocka HannaDzisiaj dzień Taty, mojego Tatyi wszystkich ojców na dla taty z ogródka swoim Tatom niesiecie?Kwiatka nie macie?Zarzućcie Taciena szyję ciepłe ręce,mówiąc do ucha:- Tatku, posłuchaj,chcę cię uściskać, nic więcej!Taniec z Tatą - pląs wg U. PakułyAKiedy tata humor ma wtedy radio głośno stołu na dywanie zaczynamy noga, lewa noga, hop w przód,i hop w tył, i hop w noga, lewa noga, hop w przód,i na końcu w układzie: A B B A B B B Ojciec Wirgiliusz - piosenkaOjciec Wirgiliusz,uczył dzieci swoje,a miał ich wszystkich,prawdziwe roje!Takie malutkie i takie wielkie, takie grubiutkiei takie cienkie! Ref: x 2Trala lili tra lala,śpiewasz ty śpiewam melodia z wiatrem gna,Tralali i tralala!Ojciec Wirgiliusz,kochał swoje im wszystkim,bluzeczki w w kratkę,czapeczki w paski,koszulki w kulkii klapki e jestem sama – Stanisław GrabowskiMama biega po pokojach ze ścierką,z odkurzaczem, z biega po pokojach, z fajką,z książką, z ja siedzę szczęśliwa w pokoju,gdzie lalka Rozalka,zeszyty do pierwszej klasy,atlasy...Gdy w domu – tatuś i mamanie jestem sama!Dobra wróżka – W. ChotomskaMamo, mamo dobra wróżkoCoś powiemy ci do nam dobre dniUmiesz w śmiech zmieniać sny niesiesz nam do poduszkiW oczach masz słońca blaskI od burz chronisz nasNawet w bajkach nikt nie znajdzie Lepszej marzenia - piosenkaSpytała wróżka dzisiaj, co chcę by spełnił sen,A ja odpowiedziałam co tak naprawdę pragnę gwiazdki z nieba, nie pragnę złotych tortów i klocków Lego marzenia, cichutkie westchnieniaBy tata i mama znaleźli dla mnie marzenia są do spełnieniaBy tata i mama zatrzymali przecież nie zstąpi mi lala ani na dzień dobry i z łaskotkami wcale nie tak dużo, to tak niewiele wróżko droga zatrzymać pośpiech cię pocałuję - pląs wg U. PakułyJa cię pocałujęTy pocałuj mnieJa się pięknie kłaniamTy się ukłoń teżJa ci podam rękęTy mi rękę dajRazem ze mną w łapkiW łapki ze mną cię bardzo kochamCzy ty kochasz mnieJa cię bardzo lubięTy mnie lubisz teżJa ci podam rękęTy mi rękę dajRazem ze mną w łapkiW łapki ze mną parami w kółeczku malutkimRośniemy jak balon, balon parami w kółeczku malutkimStukają w podłogę nasze małe parami tańczysz ty i jaKlaszczemy rączkami głośno raz i dwaKlaszczemy nad głową raz i dwa i trzyStajemy w kółeczku refren śpiewasz tyPowtórzyć całość ze zmianą w czwórkami tańczysz ty i jaKlaszczemy rączkami głośno raz i dwaKlaszczemy nad głową raz i dwa i trzyStajemy w kółeczku refren śpiewasz ty Zofia LisieckaŚwidnik
MOJA PRZYGODA ŻYCIA, CZYLI JAK ZOSTAŁAM NAUCZYCIELKĄ Kiedy kilkadziesiąt lat temu kończyłam liceum, postanowiłam zostać zootechnikiem. Nie „zwykłym” zootechnikiem, lecz takim, który będzie pracował w ZOO. Ja, dziewczyna z miasta, która nie miała zielonego pojęcia o pracy zootechnika, postanowiłam dążyć za marzeniami. Pierwsze zderzenie z rzeczywistością nastąpiło po pierwszych egzaminach na studia. Jakimś cudem udało mi się te zdać egzaminy, ale wyraz twarzy profesorów siedzących w komisjach mówił sam za siebie. Na wiele pytań: dlaczego, po co, skąd taki pomysł, z uporem maniaka powtarzałam, że chcę pracować w ZOO. Nie ma w Szczecinie ZOO, usłyszałam. Nie przyjęli mnie, bo otrzymałam za mało punktów za pochodzenie (nie wiejskie), płeć (nie mężczyzna), posturę ciała (zbyt drobna) itp. Jakież było moje rozczarowanie po ogłoszeniu werdyktu. Nie nadaję się. Jednak postanowiłam, że za rok znowu spróbuję. Zapragnęłam iść do pracy. Jednak moja mama wybiła mi ten pomysł z głowy, mówiąc, że jeśli zacznę pracować, nigdy nie wrócę do nauki. Znalazłam więc szkołę policealną, pierwszą lepszą z brzegu, żeby przeczekać ten rok (egzaminy na wszystkie uczelnie odbywały się w jednym terminie, więc nie było szans na żadne inne studia). W szkole tej usłyszałam, że będę ekspedientką, ponieważ ekspedientka w sklepie musi być młoda i wykształcona – z czym się zgadzam, ale dlaczego ja? Przecież młodą i wykształconą ekspedientką mogłam już zostać po maturze, po co więc bez sensu tracić kolejny rok na naukę? Byłam mocno zawiedziona, ale wyboru nie było. Mijał pierwszy tydzień nauki, gdy przypadkowo wpadła mi w ręce gazeta codzienna, w której na pierwszej stronie widniał anons: „Dodatkowa rekrutacja do Studium Wychowania Przedszkolnego. Zapraszamy osoby chętne do zawodu nauczyciela przedszkola”. Pomyślałam, że teraz mam wybór: albo zostanę nauczycielką przedszkola, albo wykształconą ekspedientką. Podekscytowana pobiegłam do mojej ówczesnej szkoły i bez zastanowienia zabrałam papiery. Mając w garści świadectwo maturalne, złożyłam dokumenty na egzamin w Studium Wychowania Przedszkolnego. W dniu egzaminu okazało się, że nie tylko ja „zapragnęłam” zostać nauczycielką; tłum kandydatów kłębił się pod drzwiami sal egzaminacyjnych. Pomyślałam sobie: dobrze by było, gdyby mnie nie przyjęli, bo tak naprawdę nie jest to dla mnie zawód. Przecież nadal chcę być zootechnikiem. Stało się jednak inaczej. Mogę teraz powiedzieć, że wśród szczęśliwców znalazłam się i ja. Widocznie komisja uznała, że nadaję się do tego zawodu, a ja początkowo miałam wyrzuty sumienia, że „zajęłam” komuś upragnione miejsce. No cóż, bez większego entuzjazmu zaczęłam pobierać nauki pedagogiczne, jednak cały czas z myślą o zootechnice. I pewnie nie zostałabym nigdy nauczycielką, gdyby nie moja pani profesor od pedagogiki, która ciągle powtarzała: „skończ tę szkołę, a później idź na tę swoją zootechnikę”. Dobrze wiedziała, że zawód nauczyciela wciągnie mnie tak bardzo, że zapomnę o tej, nie wiadomo skąd wziętej, zootechnice. I te dzieci, które wielkimi oczami i z rozdziawioną buzią chłonęły każde moje słowo! Byłam „kupiona” na zawsze. Później jedne studia, drugie, trzecie, czwarte… Ale nie zootechniczne, tylko moja ukochana pedagogika. Nie żałuję żadnej chwili z mojej drogi zawodowej. Bycie nauczycielem, pedagogiem, wychowawcą, później inspektorem przedszkoli oraz wykładowcą, stało się największym darem od losu. A największą nagrodą dla mnie były słowa napotkanej na ulicy młodej studentki: „Pani mnie nie poznaje? To ja, Natalka, pani wychowanka z przedszkola. Zawsze chciałam zostać nauczycielką jak pani. I właśnie moje marzenie się spełnia.” CO MOGĄ DAĆ KWALIFIKACJE NAUCZYCIELSKIE? Kwalifikacje nauczycielskie otworzyły mi wiele ścieżek drogi zawodowej. Podobnie może być z Wami. Co w zamian możecie otrzymać po ukończeniu studiów podyplomowych nadających kwalifikacje nauczycielskie? (Oczywiście nie pomijając studiów kierunkowych w zakresie różnych specjalności). Możecie po uzyskaniu odpowiednich kwalifikacji pracować jako: • nauczyciel w przedszkolu, edukacji wczesnoszkolnej, szkole, świetlicy szkolnej; • wychowawca w internacie, bursie szkolnej; • pedagog w poradni psychologiczno-pedagogicznej; • dyrektor placówki oświatowej, w zależności od posiadanych kwalifikacji; • wychowawca na wyjazdach kolonijnych i na obozach młodzieżowych; • nauczyciel rozwijający zainteresowania i uzdolnienia dzieci i młodzieży w różnych formach zajęć dodatkowych, pozalekcyjnych, pozaszkolnych organizowanych w przedszkolu i szkole, pałacu młodzieży, domu kultury itp.; • nauczyciel akademicki. Dzięki kompetencjom nabytym w trakcie studiów możecie dodatkowo: • być świetnymi liderami zespołów; • efektywniej nawiązywać relacje w pracy z ludźmi; • lepiej pełnić rolę rodzica, gdyż przygotowanie pedagogiczne i psychologiczne otwiera również szeroki horyzont na rodzinę; • uzyskać stabilność zawodową, ponieważ zawód nauczyciela jest jednym z nielicznych zawodów niezastąpionych w procesie edukacji, czego wszyscy doświadczyliśmy podczas zdalnego nauczania w okresie pandemii. Żadna maszyna, żaden sprzęt elektroniczny nie sprawdziły się na tyle, żeby spokojnie powiedzieć: „uczniowie mogą się obejść bez szkoły i bez nauczycieli.” DLACZEGO STUDIA PODYPLOMOWE PRZYGOTOWUJĄCE DO ZAWODU NAUCZYCIELA? Dlatego, że warto. Dlatego, że jest to najpiękniejszy zawód na świecie. Dlatego, że daje poczucie wartości. Dlatego, że można uzyskać stabilność zawodową chronioną Kartą Nauczyciela. Dlatego, że praca z dziećmi i młodzieżą przynosi radość i mierzalne efekty w postaci przyrostu umiejętności życia w społeczeństwie. Dlatego, że możesz być mentorem każdej młodej osoby, którą spotkasz na swojej drodze zawodowej. Dlatego, że każdy dzień przynosi coś nowego, nietuzinkowego, niepowtarzalnego. A także dlatego, że nigdy nie stoisz w miejscu: możesz ciągle się doskonalić, nabywać nowe umiejętności i kompetencje. Mogłabym wyliczać jeszcze dziesiątki argumentów, które były również moimi motywatorami do aktywności zawodowej. Jeśli sami nie spróbujecie, to tego nie doświadczycie. Przyjdźcie zatem, zapiszcie się na studia podyplomowe dające kwalifikacje pedagogiczne i przekonajcie się, ile można zyskać w kształtowaniu własnej drogi zawodowej. DLA KOGO PODYPLOMOWE STUDIA PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNE I DYDAKTYCZNE PRZYGOTOWANIE DO ZAWODU NAUCZYCIELA? Uczestnikami tej podyplomówki, organizowanej przez Collegium Balticum, mogą być wszystkie osoby, które wiążą swoje życie z pracą z ludźmi oraz są: • absolwentami studiów licencjackich i magisterskich lub studentami studiów II stopnia, którzy są zatrudnieni lub planują podjąć zatrudnienie na stanowiskach wymagających przygotowania pedagogicznego (np. trener, instruktor, bibliotekarz, wychowawca w internacie, nauczyciel zajęć dodatkowych); • absolwentami studiów licencjackich i magisterskich lub studentami studiów II stopnia, którzy mają merytoryczne przygotowanie do nauczania przedmiotu (np. ukończone studia z zakresu fizyki, geografii, muzyki, itp.), ale nie mają przygotowania pedagogicznego. Collegium Balticum bierze pod uwagę potrzeby rynku pracy na stanowisku nauczyciela różnorodnych specjalności. Studia mają profil praktyczny i obejmują tylko 3 semestry. Plan studiów jest bardzo bogaty i zawiera siedem niezmiernie ciekawych modułów: ogólne przygotowanie pedagogiczne, ogólne przygotowanie psychologiczne, przygotowanie psychologiczno-pedagogiczne do nauczania na I, II i III etapie edukacyjnym, podstawy dydaktyki, dydaktykę przedmiotu na wszystkich etapach edukacji i praktyki pedagogiczne. Zajęcia są wypełnione różnymi formami edukacyjnymi, w tym inspirującymi zajęciami warsztatowymi, wykładami problemowymi, ćwiczeniami, projektami. Można dzięki nim zdobyć wiele narzędzi i zbudować świetny warsztat pracy nauczyciela. NIE BÓJCIE SIĘ WYZWAŃ!! Nawet jeśli jeszcze nie czujecie tego zawodu, warto spróbować. Rozpoczęcie studiów podyplomowych, które dają kwalifikacje do zawodu nauczyciela, może stać się początkiem nowej drogi, często wyboistej, ale prowadzącej do spełnienia w życiu zawodowym i osobistym. Abyście nabrali odwagi, pragnę na zakończenie zacytować ciekawe refleksje nauczycieli, które zebrałam na poczet prowadzonych wcześniej przeze mnie badań naukowych. Na pytanie „Jak zachęciłaby Pani swoją córkę do wybrania zawodu nauczyciela?” nauczyciele odpowiedzieli: Zawód nauczyciela brzmi ponętnie – prestiż, swoje spełnienie, posłannictwo, wzniosłe cele i idee. To nie wszystko, przecież bardzo dużo należałoby napisać o twórczej postawie w tym zawodzie, o nieustannym rozwoju, możliwości tworzenia warunków niezbędnych do nauki czy też o możliwościach kształtowania postaw następnych pokoleń. Czyż nie jest to wystarczający powód do wybrania zawodu nauczyciela? Cóż mogę ci, córeczko, więcej powiedzieć, że moja praca ma sens, bo rozbudziła tkwiący we mnie artyzm, moją intelektualność, moją wrażliwość. Nauczyciel przedszkola Pracuję jako nauczyciel przedszkola już 20 lat. Jeszcze niedawno, gdy zastanawiałam się, czy może czegoś nie zmienić w swoim życiu, brałam pod uwagę różne aspekty, ale nigdy, nawet przez chwilę, nie pomyślałam o zmianie zawodu. Odnalazłam swój zeszyt z piątej klasy szkoły podstawowej. Pisaliśmy wypracowanie na temat przyszłego zawodu – o czym wówczas marzyłam? Pierwsze zdanie na stronie brzmi: „Już dziś wiem, że będę pracować z dziećmi”. Anna – nauczyciel przedszkola W niniejszym artykule próbowałam ukazać Wam wyjątkowość zawodu nauczyciela. Może się tak stanie, że tekst ten choćby w niewielkim stopniu przyczyni się do podjęcia przez Was tej kolejnej życiowej decyzji. Jeśli na tyle Was zaciekawiłam zawodem nauczyciela, że postanowiliście podjąć wyzwanie, mogę tylko z radością powitać Was na studiach podyplomowych Psychologiczno-pedagogiczne i dydaktyczne przygotowanie do zawodu nauczyciela. Do zobaczenia! O AUTORZE: dr Leonarda Rożek Pedagog, wykładowca w Szczecińskiej Szkole Wyższej Collegium Balticum, wcześniej wieloletni nauczyciel przedszkola oraz główny specjalista w Wydziale Oświaty Urzędu Miasta Szczecin
Dzieci biorące udział w uroczystości wchodzą do klasy, która jest odświętnie przybrana kwiatami. Ustawiając się przed mamami, trzymają w ręku drobne upominki. Mamy siedzą przy stolikach, na których znajdują się talerze z z podanym niżej scenariuszem dzieci śpiewają wspólnie piosenki i recytują wiersze. Po skończonej uroczystości każde dziecko podchodzi do swojej mamy, składa jej życzenia i wręcza przodu wychodzi para I26 maja to najpiękniejszy dzień w roku – Dzień Matki. Zaczęto go obchodzić w Stanach Zjednoczonych w roku 1910. W Europie dzień poświęcony matce pierwsza wprowadziła Austria. W jej ślady poszły wkrótce kraje skandynawskie, a potem inne. W Polsce po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki w roku 1923 w Krakowie. Dzień ten ustalono po to, aby przynajmniej raz w roku ludzie uprzytomnili sobie, a matki odczuły, jak ważna jest ich rola w IIW dniu tym wszystkie mamy obdarzone są szczególnymi dowodami miłości. Przedszkolak przynosi swojej laurkę, uczeń – własnoręcznie wykonany upominek, a dorośli nieraz żyjący daleko od matek, ślą im najcieplejsze myśli, kwiaty, depesze, piosenki. Dzieci składają u nóg matek nieporadne laurkowe INie napisano, nie wyśpiewano i nie wyszeptano wszystkiego co z jednym imieniem matki się wiąże – ile ludzkich bólów, słabości, cierpień i rozpaczy. Ile razy człowiek ugina się pod ciężarem beznadziei, tyle razy wraca na jego wargi to najpiękniejsze ludzkie wołanie: „Matko”!„Rozmowy w kuchni” – piosenka1. Pewnego razu w kuchnisłychać było ze sobą rozmawiały,garnki i Dzień Mamy, dzień Mamy!Dziś na świecie szkoły więc je zapraszamy,by zabawić Głęboki talerz ryknął!- Gdzie jest nasza to rondel odpowiada:- W szkole jest kochani.„Po co jest mama?”1. Po to jest mama,aby mnie wzięła na pogładziła po głowie,podarowała zawsze przy mnie była:pomogła, A ja rosnę przy Mamiewczoraj, dzisiaj i jutro,aby jej nigdy w życiunie było pusto i smutno.„Moja mama jest zwyczajna”1. Moja mama jest zwyczajnazwykły człowiek, czy to źle?Czasem bywa bardzo faja,czasem nie wie, czego Moja mama, jeszcze młoda,więc ubierać lubi drażni ją pogoda,bo z ciśnieniem coś tam Często nie ma dla mnie czasui ofuknie tak, że hej!Nienawidzi też hałasu,ale jak nie kochać jej!4. Ona pierwsza pokazałaco jest dobre, a co pierwsza nauczyłajak ubierać trzeba Ona zawsze mi wierzyła,nawet kiedy było jedna zawsze będziemimo wszystko kochać mnie.„Nasza mama”1. Kto się o nas troszczy?Najczulej patrzy na nas?Kto od złych przygód strzeże?Nasza kochana Uczyła pierwszych kroków,pierwszych słów nas łzę nam nasza Jak ci się odwdzięczymyza wszystko, droga mamo?Będziemy się staralikochać ciebie tak samo.„Najlepiej jest u Mamy”1. Najlepiej jest u Mamy!To każe dziecko wie!Najlepiej jest u Mamy,gdy smutno ci i Choć przygód wciąż szukamyi poznać chcemy świat,najlepiej jest u Mamy,tu każdy wraca Jest wiele dróg nieznanych,dalekich, pięknych trasnajlepiej jest u Mamytu każdy wraca z nas.„Zawód mama”- piosenka1. Moja mama ukochana,ma zawodów domu sprząta i gotuje,w pracy zęby nam Czy ty wiesz – bo ja już zawód mama za to ją kochamy,szanujemy, Moja mama ukochanama zawodów skarpetkę mi cerujew pracy leki Czy ty wiesz…..3. Moja mama ukochanama zawodów już pralka jest włączonaw szkole piątka postawiona.„Co ci dam”- Za to, Mamo, że noc w noc czujnie strzeżeszkolorowych i spokojnych mych snów;za to, Mamo, że Ci zawsze mogę wierzyć,że rozumiesz mnie nawet bez słów;cóż Ci dzisiaj mogę za to dać, Mamo?- Po jednym kwiatku za noc każdą nieprzespanąpo jednym kwiatku za każde zmartwienie,po jednym za płynące z Twych rąk każdą Twoją zmarszczkę – jeden jeden – za każdy siwy nogi trzeba by Ci rzucić cały świat- wszystkie kwiaty na ogromny być jakieś wyjście…I jest!- Oczywiście!- Najlepsze będą bzu wonne kiście!Bukiet z kwiatów miliona Ci wręczę- majowego, pachnącego bzu naręcze.„Jaka jest mama?”Pytacie jaka jest moja mama?Odpowiedź jest prosta – kochana,piękna i chyba… zapracowana?Gdyby nie moja mama kochana,zupa by była co dzień ta sama,a placki, knedle, frytki, racuszki,znałyby inne, nie nasze dopilnuje, psa wyprowadzii w swojej firmie innym podleje, tatę ubierze,w niedzielę pomknie też na książkę poczyta z nami,przy komputerze siądzie sobie myślę, że gdy dorosnę,załatwię mamie urlop na wiosnęi wyślę mamę wprost na Antyle,by odpoczęła chociaż przez chwilę.„ Dziękuję Ci, mamo”Dziękuję Ci, mamo, za to,że zbudowałaś dom z tatą, dom z bajki,gdzie zawsze jest lato!Kiedy stłukę kolanolub zaboli mnie głowa,wystarczy twój dotyk, mamo,twoje ciepłe słowo – i już nie boli!„ Mama”Za szybą wieczór, tu światło wokółi lampy palą się na jest pokój, złoty jest pokój,bo obok siedzi jak uśmiech, jak dobre słowo,mama jak cisza i jak muzyka,Basia w łóżeczku, wsłuchana w ciszę,niebieskie oczy przymyka.„Dzień Mamy” – piosenka1. Kiedy mama rano wstajei śniadanie nam podaje,na jej twarzy uśmiech gościi dzień pełen jest Gdy do szkoły wychodzimyto za sobą głos słyszymy,przynieś piątki i bądź grzecznynie przeszkadzaj pani w Gdy ze szkoły już wracamyto na stole obiad mamy,przyrządzony i gorącyjest wspaniały i Po obiedzie jest zadanedużo wierszy i czytanek,więc je z mamą odrabiamy,bo na kogo liczyć mamy?5. Gdy już lekcje odrobimyto na spacer wychodzimy,na plac zabaw i do parkuzawsze, co dzień jak w Po powrocie ze spacerujest kolacja już gotowa,a gdy do snu się kładziemyto całusa dostajemy.„Matce”Na polne kwiaty spadła rosai mieni się, i złoci…I tych kwiatów – bukiet piękny będzie:z róż dzikich i wykąpie je w swym blasku…Czerwone maki i żółte wyglądać jak w złotym piaskui coraz piękniej bukiet wstążką przewiążę,wesołą wstążką potem…potem…na białym stoleróżnych kolorów kwiaty bukiecik ten weźmie Matkai do serca go przytuli,wtedy usłyszy cichy szept bratka:„Ten bukiet – dla Matki – od córki.”Ten bukiet – to postanowieniei obietnica dana Mamie,że się już będzie zawsze posłusznymi – się już więcej nigdy nie skłamie…”„Dla mamy”Ze wszystkich kwiatów świataChciałbym zerwać …słońceI dać je potem Tobie,Złociste i jest dalekoale się nie martw, mamo,narysowałem drugie, Jest prawie takie samo!Teraz Cię wycałuję, jak mogę najgoręcejBo tak Cię kocham, że już nie mogę więcej.„ Wiersz”Ja może kiedyś wiersz napiszę,Wiersz najpiękniejszy i pofruną stadami pliszekna domy, drzewa, wzgórza i po latach wiersz pochwałą mnie ten nie zginie w największym wichrzeI pożar dziejów go nie wierszu tym złożę wszystkie wiersze,Które się w piersi tłuką jak w może kiedyś tym jednym wierszemWystawię pomnik mojej matce.„Piosenka dla mamy”Mamo kochana, dla Ciebie dzisiajpiosenkę w piosence kwitnąca wiśnia,obłok i łąka i blask słoneczny,i proste słowa:„Za to, że jesteś chcę Ci serdeczniedziś to, że o mnie myślisz mateńko,w codziennym swoim życiem uczysz tak pięknie,jak kochać to, że kiedy w szkole czy w domucoś złego zrobię,to mogę szczerze, tak jak nikomu –zwierzyć się tobie”.Lecz nie wypowiem tego co czuję,w żadnej ci po prostu tylko na szyję zarzucę ręce.„Powinszowania dla mamy”Gdybym mogła gwiazdki zliczyć,Ziarnka piasku w bryłce ziemi,Chciałabym Ci tyle życzyćDni szczęśliwych z dziećmi Mamo! Niech pogodaŻyciu twemu stale sił Ci dodaCzysta miłość Twoich najdłużej bądź nam wzorem,Przewodniczką w drodze świata,Byśmy mogły iść twym toremOd dzieciństwa w późne lata.„Poczytaj mi mamo” – piosenka1. Lubię, kiedy wesoła zabawa porywa mnie. Lubię, gdy karuzela wraz ze mną dokoła mknie. Ale najbardziej na świecie lubię tak jak wszystkie dzieci, gdy mama usiądzie a ja zaśpiewam jej tak:Ref: Poczytaj mi, mamo, troszeczkę,przeczytaj mi, mamo książeczkę,poczytaj mi, mamo, wieczorem i rano,poczytaj, poczytajmy, mamo,poczytaj mi, mamo, wieczorem i rano,poczytaj, poczytaj mi dziś! 2. Książka jest przyjacielem na dobre i na złe. Z książek o całym świecie wszystkiego dowiecie się. Kto to był Casco da Gama, gdzie leży stan Alabama i kiedy Kopernik odkrył sekrety gwiazd!Ref: Poczytaj mi, mamo, troszeczkę…„ Dzień Matki”Dzisiaj, jak co rano,zerwałaś się do tak wcześnie, mamo,o świcie, niby takaś zajęta,odłóż na chwilę robotę,bo to dziś wielki święto – czyś zapomniała o tym?Porzuć na chwilę troski,uśmiechnij się Patrz, jakie ręce masz szorstkieod tej codziennej oczy też masz zmęczone - kochane twoje wiemy, dla nas oneczuwają długo w nocy.„Matka”Wstajesz wcześnie ze słońca wschodemi jak słońce nad domem jak słońce, które ogrodemidzie – krzątasz się pośród to promień świeci nad kuchnią,to nad chlebem, nad szklanką kiedy czasem mi smutno,gdy cię ujrzę – to się idę do szkoły rano,ty mnie żegnasz czuła i mnie głaszczesz swą spracowanąręką, kiedy wracam na wiem, mamo, wiem, ile troskiw każdy dzień, chwilę włożyć trzeba – ile pracy, aby z gałązkiwielkie, piękne wyrosły kiedy będę już dorosły,kiedy będę miał silne dłonie,to ja ciebie, tak jak krzew róży,od burz i od wichrów dziś – popatrz – zasypia już miasto,więc pocałuj mnie na pocałunkiem jak z dobrą gwiazdąna powiekach chcę zasnąć, mamo!„Dom”Cztery ściany, okna i dach,i dym z już?Nie. I światłogdy późna już?Nie. I stółi chleb na książkaI cień zadumany na każda chwila najmniejsza,i wszystko dokoła:ulica, słońce powietrze,las, niebo nad Wisłą,tramwaje, lody, wszystko, i wszystko!I już?Nie, i jeszcze – głos oczy, jej bez niej – to tylko ściany i nic więcej.„Czekam na mamę”Już górne światło jest zgaszonejuż zasną młodszy brat mój, Tomek,ja tylko nie śpię aż wróci ścianę słychać szurgot windy,może to mama? za oknem świeci jasno,a jabez mamy nie mogę półce głośno tyka budzik,z ulicy słychać kroki sąsiad na maszynie pisze,w domu się robi coraz ciszej…I znowu winda jedzie teraz!I już ktoś kluczem drzwi otwiera!Biegnę szybko w piżamie,Dobranoc powiem mamie.„Wiosenny spacer” – piosenka1. Wiatr wśród drzew majową gra piosenkęNa gałązce bzu zakwita kwiat,Chodź mamusiu, wezmę cię za rękęI pójdziemy razem w ten wiosenny światRef: Mamo, mamo, mamo, mamoSpojrzyj i uśmiechnij się,Zawsze kocham cię tak samoKażdej nocy i we Patrz, jabłonka ma już piękne kwiaty,Pewnie dużo nam jabłuszek da,Aten ptaszek to jest gil czubaty,Bo na ptaszkach to się twoje dziecko zna!Ref: Mamo, mamo….„Piosenka dla mamy”Gdybym sto piosenek znał,przyjaciołom bym je dał – żeby byli uśmiechnięciw dni powszednie i przy tysiąc kwiatów miał,wszystkie bym je ludziom dał – bo gdy kwitnie cała ziemia,nikną troski i serce jedno serce moje dam?Dam je tobie mamo miła,bo w nim miłość, radość, siła.„ Kwiaty dla wróżki”Jeszcze śpi cały dom,tata śpi, dzieci sen nie chce wyjśćz ciepłej kołdry,a tu już pachnie chleb,a tu już mleko jest,dobra wróżka powiedziała nam- Dzień dobry!Mamo, mamo, dobra wróżkocoś powiemy ci na uszko:Wróżysz nam dobre dni, umiesz w śmiech zamienić łzy,Ciepłe sny niesiesz namdo poduszki,w oczach masz słońca blaski od burz chronisz w bajkach niktnie znajdzie lepszej wróżki!„Wiersz dla mojej mamy”Mamo, gdy jesteś ze mną,to nawet wielki smutekstaje się mały jak ziarnko ty jesteś przy mnie, mam ochotęmocno do twej ręki się przytulići iść gdzieś daleko…Słońce idzie z namii świeci jaśniej,a drzewa są bardziej zielone,A ja muszę śpiewać o tobie i o mnie!Gdy już będę duży, kupię ci dom,taki jak ten na tu wracać po pracy,by odpoczywać na niosę ci piwonięa z nią moje zawsze uśmiechniętai nie martw się więcej!„Gdybym mógł, mamo”Gdybym mógł, mamo,to bym pamiętał,żeby Ci przynieśćw dniu Twojego Świętakawałek łąkipachnącej majem,z piosenką skowronkai z krzykiem czajek,tęczę wiosennąpo pierwszej burzy,kukułkę, która pomyślność wróży,wiatru żywiczneszmery lesistei lustro wodydrżące i czyste.„Do matki”Mamo, chciałbym ci przynieść latający dywanI kaczkę, która znosi szczerozłote żyła beztrosko – wesoła, takie dziwy można znaleźć tylko w bajkach. I dlatego zmęczenie widząc na tej twarzy, i ręce spracowane przy fabrycznych krosnach, myślą w przyszłość wybiegami zaczynam marzyć,że zastąpię cię w pracy, gdy tylko dzisiaj za twe troski, trudy, poświęcenie,za twą miłość matczyną, nigdy niezachwianą,Mogę tylko twą szyję otoczyć ramieniemI szepnąć ci do ucha – Dziękuję ci, wierszy i piosenek;Renata WarychPubliczna Szkoła Podstawowaw do scenariusza zaczerpnięto z książki pt. „Inscenizacje w nauczaniu zintegrowanym” cz. III Renaty poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka").
Recenzje Coś mi się wydaje, że książka Ile zawodów ma mama aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz? ️ Napisz pierwszą recenzje Moja opinia o książce Cytaty z książki O nie! Książka Ile zawodów ma mama. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś? Dodaj cytat
moja mama ukochana ma zawodów wiele